Skuteczna ochrona przed wilgocią

Jedną z podstawowych cech styropianu, która determinuje jego właściwości izolacyjne, jest to, że nie chłonie wody. Jednak niektóre elementy domu takie, jak fundamenty czy dachy narażone są na podwyższoną wilgotność, co oznacza, że wymagają materiałów o jeszcze bardziej wyśrubowanych zaletach.

styropian

Zastosowanie specjalistycznych styropianów np. Hydrominu czy Hydrominu Super daje korzyść w postaci optymalnej izolacji, która ma wpływ nie tylko na komfort, ale i zdrowie mieszkańców. – Styropian kojarzymy przede wszystkim z ociepleniem domu, ale przecież dom jest niczym jeden organizm. Wszystkie systemy, np. izolacja cieplna, przeciwwodna czy wentylacja powinny być zaprojektowane w taki sposób, by zapewniały odpowiedni mikroklimat we wnętrzu – podkreśla Renata Ciszewska, doradca techniczny i kierownik laboratorium w firmie Styropmin.

Styropiany Hydromin i Hydromin Super przeznaczone są do izolacji termicznej fundamentów poniżej poziomu gruntu, cokołów i ścian piwnic, podłóg, ścian i stropów w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności. Można je także stosować na dachach odwróconych, dachach płaskich oraz stropodachach. Styropiany te mogą mieć bezpośredni kontakt z gruntem lub środowiskiem trwale obciążonym wodą. Charakteryzują się wyjątkowo niską nasiąkliwością i zawsze pozostają suche w swojej strukturze, a co za tym idzie bardzo dobrze izolują termicznie przegrodę.

Dodatkowy efekt termoizolacji

Prawidłowa termoizolacja będzie miała także wpływ na warunki klimatyczne wewnątrz pomieszczeń. Podstawowe znaczenie dla odprowadzania nadmiaru wilgoci ma oczywiście właściwie zaprojektowana wentylacja, co nie oznacza, że izolacja termiczna nie odgrywa żadnej roli we właściwej ochronie przed nadmierną wilgocią. Nie wszyscy zdają sobie jednak z tego sprawę.

– Tam, gdzie mieszkają ludzie, do powietrza dostają się znaczące ilości pary wodnej. Pochodzi z wydychanego powietrza, powstaje wskutek parowania gotowanych potraw, w trakcie prania czy kąpieli. W przypadku dużej wilgotności powietrza, niesprawnej wentylacji i błędnie zaizolowanej przegrody, może dochodzić do kondensacji pary na jej powierzchni lub w jej wnętrzu – wyjaśnia Renata Ciszewska.

Co się dzieje potem? Najpierw w wilgotnych miejscach będzie zbierał się kurz, potem zarodniki grzybów i pleśni (obecne w kurzu) zaczną przekształcać się w grzybnie. Cały ten proces ma znaczący wpływ na zdrowie mieszkańców. Zarodniki grzybów i pleśni są mocno alergizujące. Dla osób, które są alergikami czy astmatykami, ich obecność będzie wyjątkowo uciążliwa, podobnie jak dla osób o obniżonej odporności, w tym dla dzieci i seniorów. Może pojawić się uczucie osłabienia, zmęczenia, bóle głowy itd. Według niektórych badań stały kontakt z pleśnią zwiększa ryzyko rozwoju niektórych nowotworów.

– Dom jest naszym schronieniem, dosłownie i w przenośni. Musi być wygodny i bezpieczny dla naszego zdrowia – podsumowuje Renata Ciszewska.

[PR]