Lampy podłogowe, czyli stojące, nadają się przede wszystkim do większych pomieszczeń, choć oczywiście, jeśli ktoś ma miejsce w niedużym pokoiku, to i tam może taką lampę ustawić. Przed zakupem warto się jednak zastanowić, jaka funkcja lampy ma być dominująca: dawanie światła użytkowego (np. do czytania, wieczornej kawy etc.) czy dekoracja. Od tego zależeć będzie rodzaj lampy, a przede wszystkim jej moc świetlna.
Uwaga na szkło, gdy w domu są zwierzęta lub dzieci
Wbrew pozorom, istotnym kryterium wyboru powinny być także materiały, z których lampa podłogowa została wykonana. To nie tylko kwestia estetyki, designu itp.: jeśli w mieszkaniu są dzieci albo zwierzęta domowe, lepiej unikać szkła. Nawet dwa koty, które urządzą sobie gonitwę, są w stanie taką lampę przewrócić z wiadomym skutkiem, a co dopiero rozbrykany pies czy bawiące się dziecko. Pół biedy, jeśli wywrotki i wstrząsu nie wytrzyma żarówka, ale już stłuczony klosz może sprawić, że lampa – nawet droga – trafi po takim incydencie na śmietnik, a sprawca nieszczęścia może się rozbitym szkłem pokaleczyć.
Po lampy podłogowe najlepiej jest wybrać się do dobrze zaopatrzonego sklepu, na przykład pod adres https://www.cudownelampy.pl/lampy-podlogowe.html. W jednym miejscu można wtedy oglądać i wybierać lampy klasyczne, designerskie, awangardowe, minimalistyczne itp. Kolejne pytanie, na które trzeba sobie odpowiedzieć, to miejsce ustawienia i przeznaczenie lampy. Może ona stanąć w rogu, pod ścianą, ale też na środku pokoju dziennego, bo czemu by nie?
Lampy do czytania i relaksu przy kawie
Jeśli jej zadaniem ma być przede wszystkim dostarczanie światła, to czy ma to być po prostu alternatywa dla lamp stołowych i centralnego oświetlenia, czy może lampa ma oświetlać kącik kawowy lub fotel, w którym najchętniej oddajemy się lekturze. Gdy ma to być właśnie oświetlenie wybranego zakątka salonu, znakomicie sprawdzą się lampy z wysięgnikiem, dzięki któremu klosz może się znajdować np. dokładnie nad trzymaną w rękach książką. We wspomnianym sklepie byłaby to np. lampa BARD AZzardo, Big Boy albo LUZIA.
Lampy oświetlające salon
Lampa mająca dawać światło rozproszone może mieć klasyczną formę, a więc pionowy stojak z abażurem. Jeśli ustawimy ją w rogu salonu, rozświetli jedną jego część. Może też, jeśli w salonie jest telewizor, dawać światło niezbędne do zneutralizowania blasku ekranu. Tu polecić można modele Marie Honsel, MITO Italux lub SINTRA AZzardo, a także lampy designerskie o niezwykłych formach, wykorzystujące diody LED. Takimi niezwykłymi lampami są m.in. modele TANGENZ, THOR i Joni. Jeżeli natomiast szukamy czegoś nietypowego, możemy wybrać np. lampę ANTENNE Zuma o konstrukcji klosza przypominającej antenę satelitarną, albo lampy Paul Neuchten czy NEW YORK.
Lampy designerskie będą nam służyły nie tylko po zmroku, kiedy świecą, ale także w dzień, fascynując swoim designem i współtworząc klimat salonu. Zawsze jednak warto zwracać uwagę na rodzaj i wielkość podstawy: stojąca lampa powinna być stabilna. Te mniej stabilne muszą siłą rzeczy trafić „do kąta”, by w razie zachwiania się móc się oprzeć o ścianę lub pobliski mebel i nie runąć na podłogę.